Super skinny slim fit :)


Ostatnia wyprawa na zakupy w poszukiwaniu jeansów zakończyła się porażką, ale zainspirowała mnie do tego wpisu. Konkretnie zrobiły to modele spodni, które można znaleźć obecnie w sklepach, ponieważ 90% z nich to tytułowe "skinny" lub "slim fit". W moim przypadku, przymierzanie ich kończy się zwykle na łydce 🙂 Ale do sedna. Pomimo wszechobecnej mody na odchudzanie, tyięcy magicznych diet, ćwiczeń i wielu wileu porad jak zrzucić parę kilo, są wśród nas i tacy, którzy desperacko chcieliby kilka kilogramów przybrać. Większości ludzi może się to wydawać marzeniem, aby palić wszystko, co się zje, jednak miałem okazję spotkać trochę takich osób i wiem, że dla nich nie jest to wcale wymarzona sytuacja.

Ektomorfik, kto to taki?

Osoby szczupłe z natury, to najczęściej ektomorficy. Charakteryzują ich drobne kości (wąskie nadgarstki), niebyt szerokie ramiona oraz biodra, a także szybki metabolizm i brak skłonności do odkładania tkanki tłuszczowej. Można więc przyjmijąć, że ektomorficy to tzw. szczuplaczki. Osoby, które jedzą ile chcą i co chcą, a całe życie są chude i ciężko im przybrać trochę masy.

Matematyki nie oszukasz

Pierwsza i najważniejsza rzecz. Piszę o przypadkach osób zdrowych. Jeżeli próbowałeś/próbowałaś różnych sposobów na przybranie masy ciała i nie widzisz żadnych efektów, warto skonsultować się z lekarzem i zrobić dokładne badania, żeby znaleźć przyczynę takiej sytuacji.

Wracając do tematu, często to czy ktoś je dużo czy mało, jest kwestią subiektywną. Jedna osoba 2 kanapki uzna za obfite śniadanie, a druga za 5 minut zapomni, że cokolwiek jadła. Jeżeli masz trudności z przybraniem masy ciała, przede wszystkim należy dokładnie sprawdzić i policzyć, ile kalorii dziennie przyjmujesz i w jakim podziale makroskładników (białko/węglowodany/tłuszcze). Jedzenie "na oko" jest w porządku, kiedy znasz swoje ciało i widzisz, że pojawiają się efekty, na których Ci zależy. Przelicz kalorie z kilku przykładowych dni, oblicz swoje zapotrzebowanie kaloryczne i porównaj wyniki. Pamiętaj, że aby przybrać na wadze niezbędna jest nadwyżka kaloryczna. Oznacza to, że musisz jeść więcej niż potrzebuje Twój organizm. Nie muszą to być jakieś ogromne ilości, ponieważ wtedy większość dodatkowych kilogramów to będzie czysty tłuszcz. Na początek wystarczy nadwyżka ok. 200 – 300 kcal. Przy takiej kaloryczności należy obserwować swoją wagę ok. 2 tygodni. Jeżeli nic się nie ruszyło, dokładamy kolejne 200 kcal i dalej kontrolujemy masę ciała. Takimi małymi krokami należy dojść do nadwyżki kalorycznej, a zdrowe przybieranie na wadze to ok. 0,5-1 kg na tydzień. Co do rozkładu makroskładników, to również trzeba sprawdzić, na co zareagujecie najlepiej. Optymalnie będzie zacząć od przyjmowania ok. 1,6-1,8 g białka/kg masy ciała, 4-6 g węglowodanów i 0,8-1 g tłuszczu, a następnie wprowadzać małe zmiany, żeby dostosować dietę do swojego ciała.

Oczywiście, żeby przybrać masę mięśniową, a nie tylko wodę i tłuszcz, organizm potrzebuje odpowiedniego bodźca w postaci treningu siłowego. Tym tematem, zajmiemy się już niedługo w kolejnym artykule 🙂