Soczysty hamburger wołowy w pszennej bułce


Hamburgery – nie znam osoby, która raz na czas nie pozwoli sobie na chwilę szaleństwa w postaci hamurgera. W większości opcji jest to danie nie zdrowe, pełne chemii i zbędnych tłuszczy Szczególnie należy omijać szerokim łukiem hamburgery z sieciówek – są to gotowe mrożone półprodukty mające niewiele wspólnego ze zdrowiem.

Jednak można zrobić samemu pyszne i ZDROWE hambuksy nie kupując gotowców. To wcale nie jest dużo pracy a ja pokusiłem się o przygotowanie ich od A do Z włącznie z bułkami. Zainspirował mnie do tego rekonesans na rynku gotowych bułek hamburgerowych, a raczej ich składów, któe są mówiąc delikatnie dalekie od ideału. 

Co będziemy potrzebować do przygotowania 9 soczystych hamburgerów (i przy okazji zabłysnięcia na imprezie wśród znajomych 🙂 )

Na bułki (9 sztuk)

  • mąka pszenna np. tortowa typ 450 – 600 gramów;
  • mąką razowa albo żytnia typ 2000 – 100 gramów;
  • drożdże 2/3 kostki;
  • jajka: 2 szt;
  • żółtko z 1 jajka;
  • masło: pół kostki;
  • mleko: 300 ml;
  • cukier: 1 łyżeczka;
  • sól: 1 łyżeczka;
  • sezam.

Burgery:

  • karkówka wołowa – 900 gramów;
  • łopatka wołowa – 900 gramów;
  • musztarda sarepska – 1 słoik;
  • 1 jajko;
  • świeżo mielona sól i pieprz do przyprawienia na końcu.

Dodatki:

  • kilka łyżek majonezu (polecam te bez zagęstnika – jest kilka takich marek, ale o tym w innym artykule 🙂 );
  • ketchup (zachęcam do lektury wpisu jak wybrać dobry ketchup tutaj);
  • czerwona cebula – 1 sztuka;
  • ogórki kiszone – 6 sztuk;
  • pomidor – 2 sztuki;
  • sałata – kilka liści;
  • 100 gramów cienko pokrojonego surowego boczku;
  • 100 gramów sera żółtego gouda w plastrach (ok 9-10 plasterków).
  1. Bułki…

Zaczynamy od upieczenia bułek, które muszą też chwilę rosnąć. Jak napisałem wcześniej te gotowe są mieszaniną pierwiastków chemicznych i nie warto ich jeść jeśli samemu można zrobić przepyszne bułki hamburgerowe. Do tego własne wychodzą sporo taniej 🙂 Mam nadzieję, że argumenty Was przekonały, więc do dzieła.

Do kubka wsadź drożdże, 2 łyżeczki mąki, 1 łyżeczkę cukru. Porządnie wymieszaj, aż znikną grudki. Odstaw na parę minut na bok. Mikstura momentalnie zacznie rosnąć.

W międzyczasie do miski przesiewamy obie mąki, dodajemy sól, jajka, roztopione (ale nie gorące) masło i pozostałe mleko. Wlewamy do tego roztwór z drożdżami i dokładnie mieszamy do momentu wyrobienia jednolitej masy. Teraz trzeba ciasto wyrobić ręcznie – ok 10-15 minut. Ja do tego używam robota kuchennego ze specjalnym hakiem do mieszania ciasta tego typu. Dzięki temu w tym czasie mogę robić inne rzeczy J

Po tych kilkunastu minutach wyrabiania ciasta odkładamy je w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok 45 minut.

Gdy ciasto wyrośnie dzielimy je na porcje w kształcie kuli po ok. 130 gramów każda. Wyrobione kulki ciasta kładziemy na blasze piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia. Ręką spłaszczamy je ponieważ zależy nam na dużej bułce, która pomieści potężnego burgera i dodatki.

Na końcu pędzelkiem smarujemy bułki żółtkiem z jajka i posypujemy porządną ilością sezamu. Wstawiamy do pieca rozgrzanego do 220 stopni na 10-15 minut – aż się przyrumienią.

Wyciągamy bułki  piekarnika i hamujemy się, aby nie zjeść ich od razu 🙂

VTMN.pl - soczysty hamburger wołowy w pszennej bułce

 

  1. Pozostałe składniki warzywne:

Sałatę szatkujemy w drobne paski, pomidory w cienkie plastry, ogórka kiszonego w ciut grubsze plastry i czerwoną cebulę również w plastry. Odstawiamy obok.

  1. Bekon

Cienko pokrojone plastry bekonu rzucamy na rozgrzaną patelnię. Trzymamy po minucie z każdej strony i dokładamy na ręcznik papierowy do odsączenia. Koniecznie zostawiamy wytopiony tłuszcz na patelni – przyda się za chwilę do smażenia burgerów.

  1. Przygotowanie mięsa.

Na rynku jest sporo gotowych hamburgerów tzw. świeżych i mrożonych. Ja nie lubię iść na łatwiznę i postanowiłem kupić ładne mięso i sam je zmielić. Użyłem mięsa z karkówki i łopatki wołowej. Zmieliłem je na grubych oczkach, przełożyłem do dużej miski, gdzie dorzuciłem zawartość całego słoika musztardy sarepskiej i 1 jajko. Dokładnie wymieszałem dłonią i mamy gotowe mięso do smażenia. Uformuj okrągłe, grube porcje, potem po wrzuceniu na patelnie warto je trochę spłaszczyć.

Pamiętaj – wołowiny nie wolno doprawiać od razu, zrobimy to już na uformowanych burgerach tuż przed położeniem na patelnie.

VTMN.pl - soczysty hamburger wołowy w pszennej bułce

  1. Smażenie:

W zależności od tego jakiej jakości macie patelnie będzie potrzebować bądź nie tłuszcz do usmażenia burgerów. Ja osobiście stosuje patent korzystając z tłuszczu jaki wytopił się z bekonu (o czym pisałem parę wersów wyżej). Dzięki temu użyjecie tłuszczu zwierzęcego a nie roślinnego, który moim zdaniem średnio pasuje do burgera. Noe le do sedna. Formujemy okrągłe porcje mięsa, przyprawiamy świeżo zmieloną solą i pieprzem i wrzucamy na rozgrzaną patelnię. W trakcie smażenia warto zmniejszyć „ogień” pod patelnia – na mojej płycie ideałem jest 5+ w 9 stopniowej skali. Burgery smażymy po 3 minuty z każdej strony i odkładamy na bok, aby doszły do siebie poza patelnią.

Nie wrzucajcie świeżo usmażonego burgera prosto do bułki – koniecznie musi mieć 4-5 minut na to aby doszedł do siebie 🙂

VTMN.pl - soczysty hamburger wołowy w pszennej bułce 

  1. Składamy hamburgery w całość

Bułkę przekrawamy na pół i wrzucamy na chwilkę na rozgrzana patelnię, aby bułka nabrała temperatury i delikatnej chrupkości.

Obie połówki bułki smarujemy cienką warstwą majonezu. Układamy warstwy po kolei:

  1. dół bułki
  2. sałata
  3. usmażone mięso
  4. plasterek sera żółtego
  5. porządna warstwa ketchupu
  6. pomidor
  7. ogórek kiszony
  8. cebula
  9. bekon
  10. góra bułki

I gotowe!

VTMN.pl - soczysty hamburger wołowy w pszennej bułce

Dodając do tego garść frytek mamy świetne danie. Bez chemii, bez wzmacniaczy smaku.

Zapewniam,  że nawet rosły facet nie podoła zjedzeniu 2 sztuk 🙂 Przetestowałem parę dni na naszych gościach. Nawet ja nie podołałem 🙂

Smaczego!

A.C.