Cześć Wszystkim! Z okazji nadchodzących Świąt, życzymy Wam jak najwięcej wartościowego czasu spędzonego z rodziną, radości, odpoczynku, tradycyjnie smacznego jajka i mokrego dyngusa oraz żebyście po weekendzie, z nowymi siłami powrócili na drogę do Waszych celów 🙂 Dzisiaj troszkę Was wspomożemy w "delikatniejszym" przejściu świątecznego obżarstwa, przepisem na zdrowszą (i naprawdę wartą uwagi) wersję tradycyjnego mazurka. Zaczynamy!

Składniki 

– 180 g mąki jaglanej

– 80 g zmielonych wiórek kokosowych

– 200 g (ciasto) + 30 g (masa) oleju kokosowego

– 3 żółtka

– 15 g stevii/ksylitolu

– łyżeczka miodu

– 200 g domowego masła orzechowego

– 250 g serka mascarpone

1. W misce mieszamy mąkę jaglaną (ja zmieliłem uprażoną na patelni kaszę) z wiórkami, olejem kokosowym, stevią i żółtkami jaj.

2. Wyrabiamy jednolite ciasto, które następnie wstawiamy na 30 minut do lodówki.

3 W tym czasie wrzucamy do miski mascarpone, masło orzechowe, miód i drugą część oleju kokosowego, a następnie wszystko blendujemy na gładką masę.

4. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni (góra i dół bez termoobiegu). Formę smarujemy olejem kokosowym i wyklejamy ją ciastem, które następnie nakłuwamy widelcem. Pieczemy około 12-15 minut, aż do zbrązowienia.

5. Po wyjęciu z piekarnika, kiedy ciasto jest już całkowicie chłodne, wykładamy na nie przygotowaną masę orzechową.

6. Całość wstawiamy ponownie do lodówki, żeby nadzienie stężało. Wierzch dekorujemy ulubiony dodatkami wedle uznania. Smacznego! 🙂

Mam nadzieję, że przepis przypadnie Wam do gustu i urozmaici Wasz jadłospis, być może nie tylko w okresie Wielkanocy. Pamiętajcie również, aby w weekend wstać od stołu i wybrać się z rodzinką chociaż na krótki spacer, który na pewno pozytywnie wpłynie na Wasze samopoczucie. Warto też mieć w głowie, że świat się dzisiaj nie kończy i nie trzeba zjeść wszystkiego, co wpadnie nam w ręce. Zdrowy rozsądek przede wszystkim 😉

Piona!

PG