Na temat suplementów narosło wiele mitów, które nie mają nic wspólnego z prawdą. Efektem tego są kosmiczne i nierealne oczekiwania ludzi wobec różnych produktów wzbogacających dietę. Przede wszystkim, tak jak nazwa wskazuje, są to jedynie suplementy diety, a nie jej zamienniki. Dzisiaj na warsztat weźmiemy popularne "białko", czyli odżywkę białkową 😉

Białko

Jeśli czytaliście artykuł Białka, węgle, tłuszcze… , to wiecie, że białko jako makroskładnik pełni wiele ważnych funkcji w naszym organizmie i jest nam niezbędne do prawidłowego funkcjonowania. Do szuflady z mitami należy wrzucić powszechne przekonanie, że białka potrzebujemy tylko wtedy, kiedy budujemy mięśnie. Dodatkowy paradoks jest taki, że najczęściej to diety redukcyjne zawierają więcej białka niż diety masowe. Ma to związek z tym, że proteiny dają uczucie sytości, jak również charakteryzują się najwyższym TEF (termiczny efekt pożywienia). Oznacza to, że organizm, aby je strawić i przyswoić musi wydatkować większe ilości energii niż w przypadku węglowodanów i tłuszczy.  

Czym jest odżywka białkowa?

Jest to skoncentrowana i oczyszczona serwatka, czyli produkt uboczny, który powstaje przy produkcji sera. Zaletą jest mniejsza ilość laktozy oraz tłuszczu, a także wyższa przyswajalność. Odżywki białkowe WPC, WPI oraz WPH to jedne z najlepszych źródeł białka.

Rodzaje odżywek

Odżywki białkowe występują w kilku wersjach. Różnią się przede wszystkim źródłem białka, możemy tu wyróżnić: albuminę (białka jaj), soję oraz mleko i serwatkę. Skupimy się na najpopularniejszej odżywce, czyli białku serwatkowym. Odzywki na nim oparte dzielimy na:

– koncentrat białka serwatkowego WPC (Whey Protein Concentrate) – to, co najczęściej spotykacie w sklepach to właśnie WPC, jest to najpopularniejsza forma odżywki białkowej, zawierająca ok. 80 % czystego białka

– izolat białka serwatkowego WPI (Whey Protein Isolate) – zawiera ok. 90 % białka, jest formą bardziej oczyszczoną z węglowodanów i tłuszczy, charakteryzuje się również szybszym wchłanianiem

– hydrolizat białka serwatkowego WPH (Whey Protein Hydrolysate) – zawartość białka na poziomie 90-100 %, jest to izolat lub koncentrat poddany hydrolizie, czyli działaniu określonych enzymów, które wstępnie je „trawią” i podwyższają oraz przyspieszają przyswajalność

Na poziomie amatorskim, różnice pomiędzy WPC, WPI oraz WPH nie mają znaczącego wpływu. Moim zdaniem można spokojnie korzystać z dobrego koncentratu białka serwatkowego czerpiąc z tego wszelkie korzyści.

Czy warto stosować odżywkę białkową?

Odżywkę należy traktować bardziej jako pożywienie niż suplement diety. Jeżeli jesteś w stanie dostarczyć swojemu organizmowi odpowiednią ilość białka z jedzenia, odżywka białkowa nie jest Ci do niczego potrzebna (oczywiście podstawą jest tu poznanie swojego rozkładu makroskładników). Picie białka nie niesie ze sobą żadnych „cudownych” dodatkowych efektów. Bez odpowiedniej diety i treningu nie urosną nam mięśnie, a tłuszcz magicznie nie wyparuje. Nie mniej odżywka jest ciekawym dodatkiem do jadłospisu, bardzo dobrym źródłem białka. Oprócz tego łatwo ją ze sobą zabrać w podróż, a także wykorzystać w wielu ciekawych przepisach.

Mam nadzieję, że znikną fobie wobec białka w prochu, utożsamianie go ze sterydami oraz cudowną mocą robienia z chudzielców kulturystów w tydzień bez wstawania z kanapy 😉 Tyle w temacie.

Piona!

PG